Członek Jednostki Specjalnej agencji IronGrip podczas patrolu
Ochrona Portowa to twór na który składa się sześć niezależnych firm ochroniarskich, strzegący porządku w Nowym Porcie i podlegający jurysdykcji swojemu bezpośredniemu pracodawcy, czyli radzie Nowego Portu. Ochrona ma za zadanie ochronę budynków publicznych, patrolowanie ulic dzielnicy i interweniowanie w przypadku przestępstw. W razie poważniejszych przestępstw wzywane są siły policyjne GEO-9, z którymi Ochrona Portowa niechętnie współpracuje.
Firmy[]
Na Ochronę Portową składa się sześć firm: IronGrip, PSec, Brovaz, B.D.P, Sentinel oraz Oziris Security.
IronGrip jest największą z firm ochroniarskich wchodzących w skład Ochrony Portowej. Kiedyś była firmą która działała na terenie kilku dzielnic, jednak gdy dostała intratną propozycję od rady, przeniosła swą siedzibę i przerzuciła wszystkich swoich ludzi do Nowego Portu, całkowicie skupiając się wyłącznie na tym terenie. Składający się z czwórki udziałowców zarząd IronGrip jest mocno związany z Klanem Platynowej Czapli i udostępnia klanowi na terenie NewPort kilka opuszczonych budynków, w których znajdują się laboratoria chemiczne w których produkowane są narkotyki. IronGrip boi się o to że inne, wchodzące w skład Ochrony Portowej firmy, mogą się dowiedzieć o ich nielegalnej działalności, prowadzi więc z pozostałą piątką wojnę o wpływy. De facto IronGrip próbuje od dłuższego czasu przekonać radę dzielnicy, że jest wstanie sama zapewnić bezpieczeństwo na tym terenie, a to prowadzi do coraz częstszych spięć pomiędzy pracownikami IronGrip i pozostałych firm – bójki stały się już normą, a kilka razy doszło nawet do strzelanin.
Pozostałe firmy tworzące Ochronę Portową są niewielkimi agencjami, które powstały tylko dlatego że istniało zapotrzebowanie na ich usługi w NewPort. Ich pracownicy to bez wyjątku mieszkańcy dzielnicy. Przez pewien okres czasu te małe firmy trzymały się na dystans i dochodziło pomiędzy nimi do spięć, jednak od czasu gdy IronGrip zaczął próby wyparcia z interesu konkurencji, zjednoczyły się by przetrwać i stanąć razem naprzeciw wspólnemu wrogowi pod wspólnym sztandarem Synergy. IronGrip jest jednak stale wspierany przez Klan Platynowej Czapli i koalicja mniejszych firm zaczęła przegrywać, mając gorzej przeszkolonych i wyposażonych pracowników.
Jednak teraz szanse zaczynają się wyrównywać, jako że w jednym z opuszczonych magazynów nabrzeża urządzono nową, nie połączoną z siecią piwnic w których znajduje się główny kompleks, arenę Podziemnej Ligi, która jest chroniona przez Synergy i o której IronGrip nie ma pojęcia. To właśnie dzięki tym nielegalnym zawodom, koalicjantom udało się pozyskać wsparcie kilku działających na terenie GEO-9 gangów. Teraz ochroniarze Synergy maja równie dobry ekwipunek co pracownicy IronGrip i podczas nielicznych na razie starć nie widać znaczącej przewagi którejś ze stron.
Ochrona Portowa która miała zajmować się trzymaniem przestępczości w ryzach, sama stała się bramą dla Syndykatu i gangów które zaczęły przenikać na teren NewPort. Na razie żaden szary obywatel tego nie zauważa, jako że przypadki starć są sporadyczne i skrzętnie tuszowane, jednak w niedługim czasie Synergy i IronGrip mogą zrzucić maski, a wtedy spokojny Nowy Port może stać się jedną z najniebezpieczniejszych dzielnic miasta.
Plotki i tajemnice[]
- Powiązania firm składających się na Ochronę Portową i ich wzajemna niechęć są dla rady dzielnicy tajemnicą poliszynela. Rada zdaje sobie sprawę z sytuacji, jednak nie jest w stanie podjąć żadnych konkretnych działań, bojąc się że wszelkie próby opanowania sytuacji skończą się otwartą wojną, której polem bitwy będzie NewPort. Inna sprawa, że w radzie zasiada kilka osób którym obecna sytuacja jest na rękę i przynosi im zyski.
- Pomimo utrzymywania pozorów i zatajania zajść, na ulicach Nowego Portu coraz częściej da się słyszeć głosy zaniepokojonych obywateli. W plotkach mowa jest o tajemniczych bójkach, strzelaninach i nocnych pościgach, o których następnego dnia lokalne media nie wspominają nawet słowem. Uważny obserwator potrafiący wyciągać wnioski i łączyć fakty, bez trudu dostrzeże że w dzielnicy dzieje się coś dziwnego.