Sektor: Tannis
Układ gwiezdny: DX-770
Typ planety: Martwa
Populacja: brak
Jeszcze niedawno Fukatoru była piękną, malowniczą planetą z którą wiązano duże nadzieje jeśli chodzi o warunki życia i ewentualną turystykę. Niestety cztery lata temu ta nieduża planeta typu ziemskiego stała się grobem dla kilku milionów osadników, zyskując przy okazji przydomek „Szklarnia”.
Osoby odpowiedzialne za sprawdzenie co się stało na planecie, wysłały bezzałogową sondę z orbity, co jak się później okazało, uratowało im życie. Po zbliżeniu się do powierzchni, wokół sondy pojawiło się nagle całe mrowie autoreplikujących się półprzezroczystych nanoidów, które całkowicie unieruchomiły sondę, powlekając ją cienką ale twardą powierzchnią miliardów nanomaszyn. Podejrzewa się że - pokrywający się z zanikiem jakichkolwiek sygnałów z planety - wybuch wulkanu, spowodował uwolnienie do atmosfery zamkniętych dawno temu pod powierzchnią planety miniaturowych maszyn które zaatakowały populację planety. Ludzie, niektóre pojazdy, zwierzęta, część roślin oraz wiele innych obiektów zostało zatrzymanych w ruchu - powleczonych warstwą nanoidów, przypominając zatopione w szkle owady w pracowni entomologa.
Z tego co wiadomo do tej pory o mikromaszynach które spowodowały nieszczęście na Fukatoru, pewność można mieć tylko co do jednego: obiekty poruszające się działają na nanoidy jak magnes, powodując że coraz więcej zbiera się ich wokół obiektu; po kilkudziesięciu sekundach jest ich tyle że zaczynają tworzyć bardzo zwartą strukturę, a to powoduje że wokół obiektu tworzy się kryształopodobna bryła. Wiadomo również, że niezbędnym do zaistnienia procesu powlekania obiektów czynnikiem, jest światło.