Nemezis Wiki
Advertisement
Cantos

Sektor:

Układ gwiezdny: Yutani

Typ planety: Ziemia

Populacja: 1 mld



Druga pod względem potęgi ekonomicznej planeta należąca do Unii, stała się światem z własnym rządem i prawem po śmierci Raekwona Decka. Podczas rodowych walk o spadek po Decku, Cantos przypadł w udziale jego córce Annie Kardash i jej synowi. Po rozłamie w rodzie Decków i utraceniu potężnego źródła dochodów, jakim był Beldom, zużywając ogromne sumy z rodowego skarbca, na Cantos rozpoczęto eksploatację złóż i położono większy nacisk na uprawę roli. W odróżnieniu od beldomczyków, cantyjczycy postawili nie na ilość wydobytych, przetworzonych i eksportowanych surowców, lecz ich jakość. W pierwszych latach po podziale rodu Cantos radził sobie o dużo lepiej, sprowadzając na planetę wielu nowych osadników.

Niestety już kilkanaście lat po uzyskaniu suwerenności przez planetę, zaczęło dochodzić do niepokojów społecznych. Wynikało to z faktu podziału społeczeństwa na dwie warstwy – szlachtę, skoligaconą z rodem rządzącym i pospólstwo, czyli pozostałych mieszkańców planety. Ród Kardashów był wielki; podobnie szlachta stanowiła znaczący procent społeczeństwa, a pospólstwu nie podobały się osobne prawa oraz dziesiątki przywilejów, jakimi się ona cieszyła. Ostatecznie rozwarstwienie społeczeństwa doprowadziło do wybuchu pierwszych zamieszek w Fado - stolicy planety. Wówczas niemal czterdziestoletni syn Anny, Rovrik Kardash, uprosił ludzi o jeden rok na opracowanie praw, które będą obowiązywać wszystkich.

Rovrik w samotności opracował dzieło, które do dziś stanowi jedyne prawo na Cantos i jest zwane Kodeksem Rovrika. Ów Kodeks był ponad czterystustronicowym dokumentem będącym specyficznym połączeniem prawa, tradycji, etykiety i kodeksu honorowego szlachty, którego zawiłości i niuanse jest w stanie zrozumieć tylko rodowity cantyjczyk. Po ogłoszeniu Kodeksu ludność entuzjastycznie podeszła do praw w nim zawartych, a Rovrika wyniesiono do rangi ojca narodu. Jedynymi osobami niezadowolonymi z ustanowienia dokumentu byli arystokraci, ale nawet oni musieli ugiąć się pod presją pospólstwa. Przez kolejne lata Kodeks rozwijano i wzbogacano o kolejne przepisy, przez co rozrósł się do sześciuset stron, stając się wyznacznikiem sposobu życia na Cantos i regulując wszystko – od przepisów drogowych, poprzez prawo karne, aż do sposobu zachowania w określonej sytuacji i dokonywania z pozoru nieistotnych wyborów w życiu codziennym. Kodeks Rovrika uspokoił społeczeństwo i spowodował powstanie osobnej nacji cantyjskiej, ale jednocześnie spowodował, że kontakt z żyjącymi ściśle z jego literą cantyjczykami (prawie sto procent populacji) stał się bardzo uciążliwy, albowiem każdy mieszkaniec planety uważa, że Kodeks powinien znać i stosować każdy – nieważne czy jest cantyjczykiem czy przybyszem spoza planety.

Cantosres

Rezerwat

Nikt o zdrowych zmysłach – poza handlarzami oczywiście – nie ma ochoty zwiedzać Cantos poza turystycznym archipelagiem nazywanym Rezerwatem, gdzie Kodeks Rovrika jest znacznie okrojony i zmodyfikowany (np. pojedynki na śmierć są zabronione, zniewaga słowna nie jest podstawą do żądania satysfakcji w pojedynku itp.). Kodeks Rovrika powoduje że dla każdego nie obeznanego z jego literą (czyli każdego kto nie zna na pamięć sześciuset stron przepisów) pozostała cześć planety jest istnym piekłem. Znieważyć mieszkańca można nawet o tym nie wiedząc, a pewne zachowania w zależności od warunków mogą ujść na sucho lub być powodem do wyzwania na pojedynek na śmierć i życie, co na Cantos jest standardem wpisanym w życie codzienne mieszkańców.

Z powodu Kodeksu oraz uwarunkowanego nim zachowania mieszkańców planety, turystyka na Cantos nie jest zjawiskiem zbyt powszechnym (pomimo idealnych warunków porównywalnych z Cor) i znana jest ona w sąsiednich układach pod pogardliwą nazwą „Cyrk”. Należy nadmienić również, że tylko nieliczni ambasadorowie z innych planet przeżyli i wytrzymali na Cantos dłużej niż rok – istotnym jest także fakt, że większość z tych „szczęśliwców” to cierpiące na silne stany lękowe kłębki nerwów, wykazujące ostrą fobię w stosunku do nieznajomych.

Jeśli zastanawiacie się, jak można zarządzać prawnym cyrkiem, jakim jest Cantos, musielibyście zapytać o to samego Wielkiego Radcę, będącego jedyną osobą możną wydawać wyroki, nakazywać działania, regulować aspekty życia społecznego, rozkazywać wojsku i prowadzić politykę planety. Ale nie zdradzi wam on, że zarządzanie Cantos to nic wielkiego – wystarczy stosować się do zaleceń tysiącstronicowego, tajnego Kodeksu Władcy, który Rovrik napisał pod koniec swojego życia z myślą o rządzeniu planetą przez jego następców. Kodeks Władcy jest tak tajny, że wie o nim – poza Wielkim Radcą – tylko pięć osób składających się na Radę Elekcyjną, ale żadna z tych osób nie ma prawa znać jego treści.

Cantos w sąsiednich układach jest znana – nie licząc obyczajów tam panujących – z najwyższej jakości produktów eksportowych. Przemysł na planecie tworzą duże kopalnie i przetwórnie przy nich, ale nie ma tam wielkich fabryk – produkcja wszelkich dóbr eksportowych odbywa się w małych faktoriach liczących do stu pracowników. Jako że Kodeks Rovrika reguluje także handel i produkcję. Wytworzenie jakiegokolwiek produktu może zaważyć na honorze wytwarzającego, a to prowadzi w prostej linii do wysokiej jakości wykonania. Opinię planecie psują cantyjscy wyrzutkowie parający się piractwem, uważani są bowiem za najbardziej niebezpiecznych, zawziętych i bezwzględnych psychopatów pośród kosmicznych rabusiów.

Populacja Cantos liczy około miliarda ludzi bez wyjątku stosujących się do Kodeksu Rovrika i gotowych bronić swojego honoru w każdej chwili.

Advertisement