Nemezis Wiki
Advertisement
Corridor

Ascetyczne wnętrze wejścia na Izbę Przyjęć podupadającego 6 szpitala GEO-9

Znajdujący się na terenie Podbrzusza 6 szpital GEO-9 jest dziś zaledwie cieniem tego, czym był za czasów szybkiego rozwoju miasta. Cztery najwyższe piętra dumnego niegdyś, czternastopoziomowego szpitala, są całkowicie zrujnowane i odcięte od reszty budynku. Jedynymi oddziałami które jako tako funkcjonują, są ostry dyżur i izba przyjęć. Wszystkie poważniejsze przypadki, wymagającego specjalistycznego sprzętu, są oddelegowywane do innych szpitali. 6 szpital na co dzień boryka się nie tylko z brakami w personelu, brakiem środków medycznych, wadliwym sprzętem i niszczejącymi pomieszczeniami – największym problemem jest poziom przestępczości w Podbrzuszu i bezpośrednio z nim związane, poszukujące co dzień pomocy, ogromne ilości ofiar bójek, napadów i ulicznych walk gangsterów.

Historia[]

6 szpital powstał ze wspólnych funduszy nuGen i rządu GEO-9. Jednak rząd powoli zaczął wycofywać się z finansowania działalności szpitala, pozostawiając zarządzanie placówką znającej się na tym korporacji. Niestety, afera która spowodowała rozpad nuGen na mniejsze firmy zadziałała także na niekorzyść 6 szpitala.

Oficjalnie nowym właścicielem placówki została Geomedica, jednak z jakiegoś powodu przeniosła większość sprzętu z tego szpitala do innych placówek. Dwie chluby szpitala jakimi były Oddział cybernetyki i protetyki oraz Oddział transplantologii zostały zamknięte, a drogi sprzęt z tych oddziałów przeniesiony do innych szpitali – z czego Oddział cybernetyki i protetyki został uruchomiony ponownie, ale już w 3 szpitalu GEO-9.

Zarządzająca szpitalem Geomedica uznała że utrzymywanie placówki o wysokim standardzie w miejscu takim jak Podbrzusze mija się z celem i polityką firmy. Oprócz zamknięcia kilku oddziałów okrojono także personel o prawie 60% stanu osobowego, wszystkich specjalistów wysokiej klasy oddelegowano do innych szpitali, zmniejszono fundusz na zakup środków farmaceutycznych o ponad połowę, a fundusz remontowy - dzięki któremu szpital i należący do niego sprzęt był utrzymywany w dobrym stanie - praktycznie całkowicie zlikwidowano.

Ostatnim, nokautującym ciosem jaki otrzymał 6 szpital GEO-9, był - tragiczny w skutkach - wypadek należącej do szpitala aerokaretki. Załoga owej aerokaretki wiozła na operację ciężko ranną osobę, kiedy stery maszyny odmówiły posłuszeństwa i pojazd uderzył z pełną prędkością w przedostatnie piętro szpitala. Załoga i pacjent zginęli na miejscu, zaś pożar który wybuchł szybko rozprzestrzenił się na sąsiednie piętra, doszczętnie trawiąc znajdujące się tam pomieszczenia. Geomedica wysupłała na tyle pieniędzy by załatać dziury w budynku, jakie powstały na skutek wypadku, ale to była cała pomoc jaką placówka uzyskała ze strony korporacji. Ostatnie cztery piętra częściow wysprzątano z gruzu i spalonych resztek, a następnie odcięto od reszty budynku. Dostać się tam można tylko jedną z wind znajdujących się w szpitalu, jednak nie ma tam czego szukać poza smrodem spalenizny, gruzem, rupieciami i zimną pustką nie ogrzewanych pomieszczeń.

Zakres działania[]

6 szpital GEO-9, z powodu braku środków, zajmuje się tylko dwoma rodzajami przypadków: takimi które grożą szybką śmiercią pacjenta, oraz powszechnymi schorzeniami którymi potrafi się zająć nieliczna, słabo przeszkolona kadra pielęgniarek i salowych.

Mówi się że ostry dyżur 3 szpitala GEO-9 to piekło porównywalne z warunkami polowymi podczas bitew. Nikt jednak nie bierze pod uwagę że tam pod ręką są przeszkoleni asystenci, nie brakuje żadnych lekarstw a temperatura jest utrzymywana na takim poziomie by zapewnić komfort pacjentom i personelowi. Nikt nie przyznaje, że pozbawionemu większości podstawowych środków medycznych, lodowato zimnemu ostremu dyżurowi 6 szpitala o wiele bliżej do lazaretu na polu bitwy, niż komfortowemu oddziałowi tego typu z 3 szpitala.

Znane osoby[]

Jimmy D – pracujący w szpitalu jako kierowca karetki i sanitariusz jednocześnie, jeden z czołowych zawodników LGS. Idol dzieciaków grający w barwach klubu Wataha Podbrzusza.

dr Hida Nakatani – doktor Nakatani był ostatnim wysokiej klasy specjalistą, który pracował w 6 szpitalu GEO-9. Niemłody transplantolog i neurochirurg był uważany za jednego z czołowych przedstawicieli swojej dziedziny w skali układu. Znany z otwartości i pogody ducha, był jednocześnie boleśnie szczery piętnując wszelkie przejawy zabobonności i ksenofobii. Leczenie było jego jedyną i największą pasją.

Z jakichś powodów długi czas opierał się próbom przeniesienia do innej placówki. Ów tajemniczy powód wyszedł na jaw dopiero po kilku latach i był bezpośrednią przyczyną zniknięcia doktora Nakatani. Otóż Nakatani był bardzo mocno związany z klanem Złotego Smoka, zaś w 6 szpitalu leczył, zszywał i przeprowadzał operacje gangsterów i członków mafii. Kiedy służby porządkowe zyskały niezbite dowody na powiązania doktora, Nakatani stał się nieuchwytny. Podejrzewa się że nie opuścił Ash, nadal świadcząc usługi Syndykatowi i innym przestępcom.

Zniszczone piętra[]

Ostatnie, odcięte od reszty budynku piętra nie są wcale tak puste jak się powszechnie uważa. Jeśli znalazłby się ktoś, kto byłby na tyle sprytny i śmiały by dotrzeć na trzynaste piętro, utorować sobie drogę wśród śmieci zalegających przed wejściem do windy, przedostać się przez puste i tchnące spalenizną pomieszczenia, w końcu dotarłby do nie pasujących tutaj, pancernych drzwi zabezpieczonych skomplikowanym zamkiem. Ten ktoś najprawdopodobniej nie zdołałby pokonać tych drzwi. I nie zdołałby wydostać się z tego piętra żywy.

Na 13 piętrze, za pancernymi drzwiami, rozciągają się wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt medyczny luksusowe pomieszczenia szpitalne, po których porusza się personel złożony ze świetnie wyszkolonych pielęgniarek i lekarzy. Pomiędzy personelem medycznym kręcą się najlepsi mafijni ochroniarze, pilnujący zarówno pacjentów będących prominentnymi członkami Syndykatu i bogatymi gangsterami, jak i dbający o to by istnienie tego tajnego, pozbawionego okien szpitala nie wyszło na jaw. Całą tajną placówką zarządza doktor Hida Nakatani, dla którego to miejsce jest także kryjówką przed władzami.

Po swoim zniknięciu Nakatani zaproponował klanowi Złotego Smoka utworzenie tajnego oddziału w częściowo zniszczonym szpitalu. Oddział miał zajmować się leczeniem ludzi związanych z klanem, ale także przestępców z zewnątrz, których będzie stać na dosyć drogi koszt leczenia. Początkowo sceptycznie nastawione władze klanu zmieniły zdanie, kiedy Nakatani zaproponował zakup sprzętu ze swoich pieniędzy, jakie zarobił na dotychczasowym leczeniu przestępców. Klan wyłożył gotówkę na remont i wyposażenie placówki, Nakatani zaś zakupił sprzęt. A kiedy oddział zaczął działać, za zarabiane pieniądze doktor dokupował coraz więcej nowoczesnych urządzeń, uzupełniając oddział o to, na co zabrakło mu pieniędzy podczas rozkręcania tajnej placówki. Złote Smoki z czasem zaczęły coraz bardziej doceniać przynoszącą profity placówkę, kierując do niej coraz więcej współpracujących z klanem osób którym potrzebna jest pomoc medyczna.

Wszyscy pracownicy ochrony szpitala, a także portierzy i dozorcy, są podkupieni przez mafię lub zostali zwerbowani i mają status współpracowników przestępczej organizacji. Jedynym oficjalnym wejściem do ukrytych pomieszczeń, jest winda towarowa zlokalizowana z tyłu budynku, w pustym garażu. To właśnie przez ten garaż dostarczono całości wyposażenie oddziału, tędy opuszczają i dostają się do tajnych pomieszczeń pacjenci, i to tędy przerzucano swego czasu ekipy które wyremontowały królestwo doktora Nakatani. Dodatkowe, zabezpieczone drzwi pełnią funkcję wyjścia ewakuacyjnego.

Plotki[]

  • Ostatnio - podczas pełnienia dyżuru - zniknęła dwójka pielęgniarzy, którzy najgłośniej rozpowiadali, jakoby na jednym z zamkniętych pięter istniał tajny oddział finansowany przez jakąś korporację. Ich zniknięcie tylko podsyciło plotki które sami rozpuszczali.
  • Coraz częściej mówi się o całkowitym zamknięciu 6 szpitala GEO-9 i zlikwidowaniu tej placówki. Pod siedzibą Geomedica mieszkańcy Podbrzusza kilkakrotnie organizowali pikiety. Pomimo zapewnień zarządu korporacji że szpital nie zostanie zlikwidowany, regularnie zdarzają się napaści na pojazdy pracowników biurowych Geomedica, opuszczających siedzibę firmy.
Advertisement